Przyglądając się podczas warsztatów różnym wzorcom zachowań i ich wpływu na życie rodzin i pojedynczych ludzi można łatwo uświadomić sobie skutki dziedziczenia wielopokoleniowych traum i jednocześnie pozbyć się postawy obwiniania w pierwszej kolejności rodziców.

Zrozumiawszy jak historia rodzinna ciągnie się wstecz przez całe generacje uznamy winę rodziców za pojęcie nie mające w tym miejscu żadnego uzasadnienia.

Porzucenie szukania winnych uchyla drzwi do przejścia w kierunku koniecznego brania za siebie odpowiedzialności.

Połączenie tych różnych obszarów prowadzi do wyłonienia praw, zasad, porządków obowiązujących na całym świecie, które po zastosowaniu docierają do głębi samoświadomości co bezpośrednio przyspiesza tempo pożądanych zmian by sięgnąć po więcej życia w życiu.

Wówczas ulga wyłaniająca się jednoznacznie, którą odczuwają wszyscy w rodzinie nie pozostawia miejsca na interpretacje i rozważania umysłowe ani wątpliwości co do efektu zastosowanych rozwiązań.

W swojej pracy indywidualnej i warsztatowej łączę przede wszystkim okres dzieciństwa na tle rodziny pochodzenia z jej wielopłaszczyznowym wpływie na życie dorosłego człowieka i pokazuję jak strategie obronne z dzieciństwa, które wtedy ratowały życie w dorosłości szkodzą.