Stajemy się wtedy jak Budda-przebudzonymi i przestajemy tańczyć jak nam zagrają( media, politycy, reklamy, rodzice, mąż, dzieci, księża, znajomi itp.) bo nasza melodia która zaczyna nas nieść staje się coraz głośniejsza i dźwięczna.

Docieramy do Siebie….do domu w nas…stajemy się kompletni i choć czasem brakuje nam odwagi i siły nic i nikt nie jest w stanie z tej drogi ku więcej, nas zawrócić…a kryzys który nas dotknął okazuje się dla nas wybawieniem…drogowskazem do rozwoju…Ku Życiu.

By tam się znaleźć trzeba postawić kiedyś pierwszy krok. Ten najważniejszy, we własnym tempie, bez oglądania się na to co powiedzą inni.

Razem będziemy odnajdywać miejsca, w których utknęła miłość by znaleźć punkt zwrotny i wejść na drogę do świadomego i samodzielnego rozwiązywania konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych. Warsztaty otwierają drzwi zmiany naszej świadomości i sprawczości, które w konsekwencji prowadzą do wewnętrznej transformacji postawy wpływającej na zmiany w relacjach rodzinie, w związku, w pracy, w świecie.